SXO (Search Experience Optimization) opiera się na tych samych podstawach co SEO, ale ze szczególnym uwzględnieniem UX (User Experience), czyli optymalizacji doświadczenia użytkownika. SXO grupuje techniki, które mają na celu poprawę doświadczenia użytkownika od badań do konwersji. Innymi słowy, podejmuje działania wychodzące naprzeciw oczekiwaniom internautów. SEO jest podstawą SXO, oznacza to, że wdrażanie strategii SXO to tak naprawdę bardziej zaawansowane pozycjonowanie serwisu.
Aby uprościć formułę, powiemy, że SXO = SEO + UX.
Porównując SEO do SXO można powiedzieć, że SEO jest bardziej stworzone dla budowania pozycji w wyszukiwarce, a SXO uwzględnia zachowania internautów. Powodem jest to, że nawet jeśli działania SEO poprawią pozycjonowanie strony, to roboty komputerowe, algorytmy wyszukiwarki nie zrobią u Ciebie zakupów. Dlatego musi być tu włączony czynnik ludzki. Aby osiągnąć te cele, musisz zwrócić się do internautów i wracać uwagę na ich potrzeby i ich zachowania w sieci.
Podczas gdy roboty poprawiają widoczność witryny w sieci, klienci przynoszą pieniądze i optymalizują ROI (zwrot z inwestycji) . Dlatego SXO przyjęło szerszą wizję, od badań po konwersję, a nawet utrzymanie klienta.
SEO jest zatem odpowiedzialne za przekonywanie algorytmów wyszukiwarek, podczas gdy UX odpowiada za przekonywanie internautów do działania.
Chodzi o użytkownika. Zawsze tak było i zawsze tak będzie. Jeśli użytkownik nie pamięta wrażenia z korzystania z aplikacji lub strony internetowej, prawdopodobnie miał złe doświadczenia użytkownika.
Chcemy zamienić odwiedzających w klientów, ale jak sprawić, by ponownie nas odwiedzili? Nasze produkty mogą być rewelacyjne, a ruch może wzrastać. Ale jeśli nie podamy powodu, by zapamiętali naszą witrynę, w mgnieniu oka zapomną o nas.
Czy chcesz wiedzieć, czy przykuwasz uwagę klienta? Pozwól naszym specjalistom przeprowadzić analizę UX Twojej strony!
Pierwsze wrażenie masz szansę zrobić tylko raz. To stara życiowa zasada, która sprawdza się także w kwestii kontaktu użytkowników z Twoim sklepem internetowym. Jeśli witryna okaże się nieczytelna czy nieatrakcyjna, szansa na zakupy spada.
Celem takiego audytu jest zbadanie i zdiagnozowanie elementów, które wpływają za zadowolenie klienta z korzystania ze strony, jego oceny jej czytelności i atrakcyjności i budowania przywiązania do marki. Szereg tych działań razem z SEO pozwalają nie tylko przyciągnąć klientów na stronę, ale sprawić także, że ich jak największa ilość finalnie coś kupi.
Pomyśl teraz, że potrzebujesz szybko coś znaleźć w sieci. Wpisujesz dane hasło w wyszukiwarkę i ładuję się kilka stron. Klikasz na pierwszą z nich, ale nie chce się załadować. Co robisz? Większość zapewne zamyka i szuka dalej. Niepoprawne ładowanie witryny jest bardzo ważne, nikt nie będzie przecież czekał.
Często otrzymujesz mailowo podobne zapytania, zrób z nich zakładkę FAQ i umieść tam potrzebne informacje. Nie każdemu klientowi będzie się chciało pisać maila i czekać na odpowiedź. W tym czasie może kilka razy dokonać zakupu gdzie indziej. Podobnie jeśli klienci często dopytują o jakąś jeszcze niedostępną formę wysyłki, warto ją wprowadzić.
Budowanie zaangażowanej społeczności do świetna reklama, która po pewnym czasie nakręca się sama. Wymyśl unikatowy hashtag, umieść na stronie informację o tym, że fajnie jeśli klient doda swoje zdjęcie z produktem i go użyje. Nagradzaj co jakiś czas zaangażowanych odbiorców. Dobrze prowadzony profil w mediach społecznościowych na pewno wyjdzie Ci tylko na plus.
Jeśli już zacząłeś stawiać pierwsze kroki w świecie pozycjonowania, z pewnością poznałeś już mniej lub więcej zasady pozycjonowania SEO. Ich połączenie z UX (User Experience) to właśnie SXO. Jakie działania składają się na ten proces i jak to się przekłada na nasz biznes w sieci?
Tym razem skupimy się na pozytywnych wrażeniach u użytkownika. Celem działań związanych z SXO jest uatrakcyjnienie witryny, tak aby odwiedziny na niej zostawiły dobre wrażenie. Wtedy rośnie nie tylko szansa na sprzedaż, ale też na to, że zyskamy stałego klienta, który nie tylko będzie chętnie wracał, ale zadowolony może także polecić nasze produkty czy usługi. Postawieniu tu na czytelność strony i łatwość w poruszaniu się po niej jest niezwykle istotne.
Jakie działania wchodzą w skład SXO?
Oczywiście to tylko część z nich, które wchodzą w skład większego procesu analizy i planowania. Nasi pracownicy chętnie zajmą się takimi działaniami i zaproponują najlepsze strategie, jakie pozwolą zwiększyć sprzedaż.
Z pewnością zdarzyło Ci się kiedyś zacząć robić zakupy i finalnie wyjść ze strony porzucając koszyk. Tworzenie tak zwanych map ciepła to świetne dane do analizy i wyciągania wniosków. Gdzie klienci najczęściej klikają,, ile czas spędzają na danej podstronie, czego najczęściej szukają. To bardzo ważne dane, które pomagają na wprowadzenie zmian, które mają zaciekawić, zatrzymać, zachęcić do kupna i powrotu do sklepu. Czasem wystarczą niewielkie modyfikacje. Pamiętajmy, że większość korzysta jednak z internetu w telefonie i to za pomocą smartphone, dokonuje zakupów. Często dzieje się to podczas podróży do pracy czy w znalezionej wolnej chwili. Każdemu więc zależy, żeby sam proces zakupów był mało skomplikowany. Skomplikowana rejestracja, czy niejasne informacje o wysyłce sprawiają, że często szukamy alternatywnych produktów gdzie indziej.
Na podstawie wielu działań związanych z SXO koncentrujemy się na doświadczeniach klienta i sprawieniu, żeby jego zadowolenie nie tylko z produktu, ale też samego procesu były jak najlepsze.
Sama odwiedzalność strony i jej niezła pozycja w Google nie zawsze przekłada się na zyski. Jeśli więc Twój sklep spełnia wszystkie wymogi związane z pozycjonowaniem i jesteś zauważony, należy teraz skupić się na najważniejszym — potencjalnym kliencie.
Wydawało Ci się, że zrobiłeś wszystko, żeby Twoja strona była wysoko w przeglądarce i tak też się dzieje, ale nie przekłada się do na sprzedaż? Bardzo możliwe, że zabrakło działań, które skoncentrowałyby się wokół użytkownika sklepu. Warto sprawdzić to na własnym przykładzie. Przeglądnijmy kilka stron oferujących podobne produkty i zobaczmy, jakie elementy sprawiają, że chcemy na niej zostać, a jakie sprawiają, że od razu zamykamy przeglądarkę. Oczywiście nie musimy tego robić sami. Nasza firma chętnie przeprowadzi analizę Twojego sklepu, przyjrzy się także konkurencji i na tej podstawie zaproponuje zmiany pod kątem zadowolenia użytkownika.
Większość z nas sięga po telefon w wolnych chwilach. Często to właśnie korzystając z niego, robimy zakupy. Dlatego konieczne jest sprawdzenie i dopasowanie witryny. Jeśli storna długo się ładuje, obrazy i treści się rozjeżdżają, to na pewno nie wzbudzi do zainteresowania, ani zaufania. Integracja z Google Pay czy Apple Pay to też świetna sprawa i ułatwienie dla kupującego.
Ludzie bardzo lubią personalizację. To miłe, kiedy ktoś zwraca się do nas po imieniu, buduje jakieś więzi. Dlatego warto w newsletterach czy potwierdzeniu zamówienia wprowadzić zwracanie się właśnie w takiej formie do klienta. Małe rzeczy takie, jak karteczki z podziękowaniem za zakup w paczce też zawsze wywołują uśmiech na twarzach. Nie bez znaczenia jest ładne opakowanie, które się wyróżni. Obecnie królują trendy naturalnych materiałów.
Pokazanie procesu tworzenia, zrobienie poradnika czy nawet pokazania zabawnych sytuacji z życia Twojej firmy to świetny pomysł na pokazanie swojej ludzkiej twarzy i jednocześnie na zbudowanie zaangażowanej społeczności. Tu przydatne okaże się prowadzenie bloga, kanału na YouTube czy Instagramie.
Badanie zadowolenia klienta nie jest niczym nowym. Pewnie część z Was jeszcze pamięta ankiety w formie papierowej zostawiane w przychodniach czy na siłowniach, gdzie można było ocenić obiekt i jego usługi oraz poziom zadowolenia. Wszystko to po to, żeby dostosować potrzeby do klienta. Nie inaczej dzieje się w dobie internetu.
Badania zachowań klienta z punktu widzenia prowadzenia sklepu internetowego jest bardzo istotne. Może się okazać, że stronę odwiedza dużo osób, ale finalnie sprzedaż jest raczej mizerna. Wtedy warto zlecić audyt, na którego podstawie zostaną zapropagowane działania. Nasza firma z powodzeniem zajmuje się takimi działaniami. Sprawdzimy, w którym momencie i jak często zostają porzucone koszyki. Czasem niewielkie zmiany takie jak szybkość ładowania strony czy dodanie opcji zamówienia bez rejestracji sprawiają, że więcej osób dojdzie do końca zamówienia.
Pamiętaj, że nikt nie lubi czekać na odpowiedź na nurtujące go pytania, które często mają zaważyć o zakupie. Warto dodać na stronie opcję czatu czy przekierowanie do najczęściej zadawanych pytań. W widocznym miejscu powinno być także pole z danymi teleadresowymi i regulaminem, a także formularz kontaktowy.
Najczęściej szukasz określonej rzeczy, ale czasem zdarza się tak, że finalnie okazuje się, że w Twoim koszyku jest ich kilka. Jeśli odpowiednio zaciekawisz klienta, to zostanie on na stronie dłużej. Warto pokazywać pola typu “inni kupili też”, “najpopularniejsze”, “obecnie na wyprzedaży” — te hasła na ogół sprawiają, że część osób tam zajrzy, a to już połowa sukcesu.
Wszystkie działania związane z SXO mają poprawiać zarówno konwersję jak i wartość koszyka, co finalnie oznacza o wiele większe przychody. Warto samemu wejść na kilka stron e-sklepów i sprawdzić, jakie opcje są dla nas ciekawe, a jakie nas zniechęcają.
Niezależnie od tego czy prowadzisz niewielki sklep, czy też większy i całkiem dobrze prosperujący, działania z obszaru SXO pomogą nie tylko zwiększyć ilość kupujących, ale także powracających klientów. Jeśli dla klienta coś jest dobre a sam proces zakupów sprawny i treści na stronie interesujące, to szansa, że kolejny raz tam kupi, jest większa.
Porzucone koszyki, czyli tzn. klienci, którzy rezygnują z zakupów w ich trakcie to spory problem. Oczywiście jakieś ich procent zawsze będzie, jednak im mniejszy, tym lepiej. Takie działania mogą wynikać z powolnego ładowania strony, nieczytelnych informacji czy skomplikowanych procesów rejestracji i kupowania. Klient w końcu traci cierpliwość i postanawia kupić produkty gdzie indziej.
Bardzo często popełniany błąd, zwłaszcza na początku przygody ze sklepem internetowym, ale też z blogami czy stronami. To, co dobrze i przejrzyście prezentuje się na komputerze, nie koniecznie będzie też takie na wersji mobilnej. Wersja mobile musi być przystosowana do różnych systemów operacyjnych, czasem wymaga też pewnych zmian w układzie.
10% rabatu za polecenie z indywidualnym kodem? Kupon na kolejne zakupy? A może konkurs na najlepsze zdjęcie z lokowaniem produktu? Warto podążać za bieżącymi trendami i na ich podstawie dobierać rodzaje reklamy. Często decydujemy się na zakup czegoś, tylko dlatego, że ktoś nam to polecił. Warto nawiązać współpracę ze znanymi bloggerami czy influencerami.
Jeśli zależy Ci na zwiększeniu zysku, większej ilości stałych klientów to zdecydowanie działania związane z SXO to świetny wybór.
Budowanie bazy nowych i powracających klientów jest bardzo istotne z punktu widzenia prowadzenia biznesu zarówno stacjonarnego jak i w sieci. Jeśli gdzieś zostaniemy źle obsłużeni, albo będziemy mieli problem ze zdobyciem interesujących nas rzeczy na temat produktu, to czy go kupimy? Raczej nie. A jaka jest szansa, że wejdziemy tam jeszcze raz? Jeszcze mniejsza. Dlatego zadbanie o pozytywne wrażenie klienta jest bardzo ważne.
Warto raz na jakiś czas wysyłać do klientów ankiety, w których będą mogli wyrazić swoją opinię zarówno o procesie zakupów jak i samym produkcie. To cenne informacje, dzięki którym możemy wyjść naprzeciw ich oczekiwaniom. Klienci skarżą się na skomplikowany proces — wykorzystaj skrócone formularze. W tych czasach każdemu się spieszy i mało kto będzie chciał rejestrować się do zakupu i czekać na aktywację konta. Takie działania w połączeniu z mapą ciepła, czyli statystyką, która pokazuje, gdzie klikają użytkownicy i kiedy wychodzą z witryny, pozwolą na jej idealną optymalizację.
Wiele lat temu stosowana była praktyka sprzedaj i zapomnij. Liczyło się tylko sam fakt kupna i na tym kończyła się obsługa klienta. Teraz trendy się zmieniły i każdemu zależy, nawet w sprzedaży internetowej, żeby klient do niego wrócił. Dlatego warto stosować różnego rodzaju akcje i kody promocyjne, wysyłkę ciekawych newsletterów i nie zapominać o odpowiadaniu na wiadomości od klientów roszczeniowych. Pamiętajmy, że o wiele częściej zostawiamy w sieci mniej pochlebne komentarze, a wiele osób zagląda tam, zanim zdecyduje się na kupno.
Pamiętajmy, że samo to, że klienci do nas trafiają to połowa sukcesu. Samo zauważenie witryny i produktów to już jeden krok bliżej zakupu. Ale dlaczego klienci z nich rezygnują w trakcie? Często z powodu braku zaufania, wybrakowanych opisów, nieczytelnego menu czy braku podstawowych informacji choćby o wysyłce. Przy takiej ilości różnych sklepów online to właśnie UX jest tym, co ma przekonać klienta do wysokiej jakości nie tylko produktu, ale też obsługi. A kto z nas nie lubi być dopieszczony?